EKSPERTKA MIAżDżY WOKAL DANIELA MARTYNIUKA. "DRAMAT I KATASTROFA"
Daniel Martyniuk postanowił iść w ślady ojca i spróbować sił w muzyce. Syn Zenka Martyniuka coraz śmielej prezentuje swoje wokalne umiejętności. Jego ostatni popis nie uszedł uwadze ekspertki. Czy Daniel Martyniuk powinien na poważnie myśleć o śpiewaniu? Są ku temu uzasadnione wątpliwości.
Na początku roku Daniel Martyniuk zaszokował fanów, ogłaszając swoje muzyczne plany. Zaczęło się od występu w oknie zakopiańskiego hotelu w środku nocy, a zaraz potem pojawił się teledysk do piosenki "Nigdy nie zapomnę", nagrany na Malcie. Mimo że utwór nie wywołał entuzjazmu, Daniel nie zamierzał się poddać. Coraz śmielej prezentował na Instagramie filmy, na których gra na ukulele i śpiewa.
Niedawno Daniel podzielił się z fanami kolejnym nagraniem. Tym razem był to cover utworu Elvisa Presleya "Can’t Help Falling in Love", który dedykował swojej żonie, Faustynie. Pod filmem szybko pojawił się komentarz od żony: "Mój zdolny, kochany mąż" — napisała.
Ekspertka zmiażdżyła wokal Daniela Martyniuka
Jednak nie wszyscy byli tak entuzjastyczni. Anna Kamieńska, prowadząca Akademię Śpiewu, w rozmowie z ShowNews.pl nie szczędziła krytyki młodemu Martyniukowi. . — Bardzo trudno słucha się wykonania Daniela Martyniuka, gdyż piosenka ta jest klasykiem, przebojem, a światowy rynek muzyczny przepełniony jest przepięknymi coverami tego hitu... — zaczęła, po czym dodała:
[object Promise]Kamieńska sugeruje, że Martyniuk powinien zacząć od podstaw — nauczyć się techniki wokalnej, gry na ukulele i języka angielskiego. — Trudno oceniać to wykonanie pod kątem techniki wokalnej — liczne błędy intonacyjne, płaski dźwięk, brak jakiegokolwiek frazowania, nie ma tutaj mowy o podstawach, jakiejkolwiek emisji głosu, oddechy pobierane co słowo — brzmi, jakby utwór wykonywał ktoś, kto powinien otrzymać skierowanie na oddział pulmonologiczny — stwierdziła i podsumowała gorzko:
[object Promise]Czy Daniel weźmie sobie do serca rady ekspertki? Tego nie wiemy. Ale jedno jest pewne — młody Martyniuk ma przed sobą długą drogę do zostania gwiazdą muzyki, na miarę swojego ojca.
Daniel Martyniuk wściekł się podczas podróży. "Żenada!"
Daniel Martyniuk znowu to zrobił! Ukochana publicznie to skomentowała
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-25T08:10:59Z dg43tfdfdgfd