JUSTYNA STECZKOWSKA O WYSTęPIE LUNY NA EUROWIZJI. "KRYTYKA MOżE PODCIąć SKRZYDłA NA WIELE LAT"
Justyna Steczkowska była ciekawa występu Luny podczas konkursu Eurowizji 2024 w Malmö. Artystka życzyła polskiej reprezentantce powodzenia i podkreślała, że w przypadku powrotu bez nagrody internauci mogą być bezlitośni. — Taka krytyka może podciąć skrzydła na wiele lat. Mam jednak nadzieję, że ludzie, którzy zajmują się Luną, wiedzą, jak podtrzymać ją na duchu w trudnych i emocjonalnych chwilach — mówi Plejadzie.
7 maja oficjalnie rozpoczyna się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji w Malmö. Podczas pierwszego półfinału jako szósta wystąpiła Luna z piosenką "The Tower". Jak zapowiadała w wywiadzie dla Onetu, chciałaby wszystkich przenieść do zupełnie innego miejsca. — Wstrzymajmy oddech i wyruszmy razem w tę podróż. Podróż do swojego wnętrza i własnych słabości, z którymi potrafimy walczyć — mówi.
Zobacz też: Cały występ Luny na Eurowizji. Uwagę zwraca "agresywna" choreografia
Justyna Steczkowska, która z piosenką "WITCH-ER Tarohoro" startowała w polskich preselekcjach i przegrała z Luną jednym punktem, zasiądzie wieczorem przed telewizorem i będzie śledzić występy poszczególnych artystów.
[object Promise]— mówi w rozmowie z Plejadą.
Pytana o rady dla Luny, tłumaczy, że każdy jest inny i co innego przynosi mu ukojenie. Dla niej zbawienna przed koncertem jest medytacja, która daje chwilowe wyciszenie emocji.
[object Promise]Justyna Steczkowska jednocześnie przyznaje, że choć od dziecka stoi na scenie i "zaprzyjaźniła się ze swoim stresem", przy premierowych wykonaniach często zdarza się, że nerwy "zabierają jej część umiejętności".
Zobacz też: Eurowizja 2024. Kto faworytem bukmacherów? Jakie szanse ma Polska?
Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google
Justyna Steczkowska o Eurowizji: bardzo przeżyłam porażkę
Justyna Steczkowska reprezentowała Polskę na Eurowizji z piosenką "Sama" w 1995 r. Wówczas konkurs był dla Polaków czymś nowym i fascynującym. Od tego czasu show-biznes bardzo się zmienił...
[object Promise]— wspomina Steczkowska. Samą porażkę jednak mocno przeżyła.
— Oczywiście ciężko było wracać do kraju po przegranej, gdy oczekiwania były olbrzymie. Czułam się jak piłkarz, który nie strzelił gola. Ale życie to przede wszystkim umiejętność podnoszenia się z porażek, więc poszłam dalej swoją drogą. I się udało.
Zobacz też: Po występie na Eurowizji Kasia Kowalska omal nie zginęła. "Posłanie mnie tam nie było dobrym posunięciem"
"Internauci bywają bezlitośni"
Dziś na Eurowizji w dużej mierze liczy się wspaniały show. Gdyby Lunie nie udało się zająć wysokiego miejsca, istotne jest, by otrzymała wsparcie, a nie krytykę.
[object Promise]— mówi Justyna.
[object Promise]Starsza koleżanka uprzedza, że gdy nadzieje na wygraną zostaną zawiedzione, może pojawić się hejt. — W przypadku powrotu bez nagrody wiem, że internauci bywają bezlitośni. Taka krytyka może podciąć skrzydła na wiele lat. Mam jednak nadzieję, że ludzie, którzy zajmują się Luną, wiedzą, jak podtrzymać ją na duchu w trudnych i emocjonalnych chwilach.
Swojego udziału w preselekcjach wokalistka nie odbiera jako porażki — przegrała w końcu tylko jednym punktem z Luną, do tego piosenka "WITCH-ER Tarohoro" pozwoliła jej się rozwinąć i znaleźć dla siebie nową drogę.
— Nie mam do nikogo żalu ani pretensji, bo nie czuję się przegrana. Udało mi się pójść dalej i rozwinąć samą siebie. "WITCH-ER Tarohoro" ma dobre wyniki oglądalności i słuchalności. Zrobiliśmy teledysk, którego premiera już w maju. Mnóstwo młodych ludzi, którzy nie znali moich piosenek i którzy nie byli moimi fanami do tej pory, zaczęło śpiewać tę piosenkę, tańczyć choreografię, którą dla siebie wymyśliłam do tego utworu.
[object Promise]Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-05-07T11:47:35Z dg43tfdfdgfd