SYN PAULINY KRUPIńSKIEJ I SEBASTIANA KARPIEL-BUłECKI SKOńCZYł SIEDEM LAT. JEST PRYWATNE NAGRANIE
Syn Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki przyszedł na świat w 2017 roku. Jędrzej skończył niedawno siedem lat, a jego mama z tej okazji wrzuciła osobisty wpis na Instagram.
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka są ze sobą dziesięć lat, a w 2018 roku postanowili sformalizować związek. Para wspólnie wychowuje dwoje dzieci - w 2015 roku na świat przyszła Antonina, a dwa lata później Jędrzej. 15 maja 2024 roku chłopiec skończył siedem lat, a dumna mama pochwaliła się prywatnym nagraniem z zacisza domowego na Instagramie.
Syn Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiel-Bułecki ma już siedem lat
"Mój synek Jędruś ma dzisiaj siódme urodziny. Świętowania ciąg dalszy. Zostawcie dla niego serce w komentarzu" - czytamy wpis prowadzącej "Dzień dobry TVN". Krupińska załączyła krótkie wideo z prywatnego archiwum, na którym wymienia czułości z synem. "Jędruś! Jak najwięcej wspaniałych dinozaurów", "Bądź zawsze uśmiechnięty, Jędruś", "Cudowna rodzina. Wszystkiego najlepszego dla Jędrusia" - czytamy w komentarzach pod wpisem Pauliny Krupińskiej. Wejdźcie do galerii u góry strony, aby zobaczyć zdjęcia obu pociech Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki.
Paulina Krupińska opowiedziała o swoich metodach wychowawczych
Paulina Krupińska jakiś czas temu udzieliła wywiadu dla portalu dziendobry.tvn.pl, w którym opowiedziała o swoich metodach wychowawczych dla pociech. Podkreśliła, że najważniejsze jest dla niej to, aby czuły się kochane.
Tak staramy się z mężem wychowywać dzieci, żeby czuły się kochane, potrzebne, zauważone. Mimo tego, że mają dwójkę rodziców znanych publicznie, to nie chcemy, żeby ta nasza popularność im doskwierała. Towarzyszą nam czasem w pracy, ale traktują to jako rzecz zupełnie normalną
- przyznała prowadząca "Dzień dobry TVN".
Krupińska podkreśliła również, jak ważna jest uważność w byciu rodzicem. Chciałaby, aby jej dzieci zawsze miały poczucie, że mogą na nią liczyć. "To jest proces i nie możemy spocząć na laurach. Chcemy być obecni, nie chcemy przegapić takiego momentu, że dziecko przychodzi do mnie z problemem, a ja mówię okej i bagatelizuję to, a potem ona już nie przyjdzie. Wiem, jak ważny jest rodzic, który jest wzorem dla dziecka. Dla mnie rodzice do dzisiaj są najważniejsi, bardzo często się radzę, pytam ich o zdanie" - powiedziała żona Sebastiana Karpiela-Bułecki.