BURZA WOKół KAźMIERSKIEJ. EKSPERTKA BIJE NA ALARM

Nie jest tajemnicą, że przed laty Dagmara Kaźmierska spędziła 14 miesięcy w więzieniu. Teraz "królowa życia" prężnie rozwija swoją karierę w show-biznesie. To nie podoba się z kolei wielu widzom. Co na ten temat sądzi ekspertka?

W 2009 r. Dagmara Kaźmierska została skazana za "działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Jak sama wielokrotnie przyznawała w wywiadach, rozłąka z synem była dla niej traumatycznym przeżyciem. Dziś z powodzeniem rozwija swoją karierę w show-biznesie. Czy jednak osoby z wyrokiem na koncie powinny pojawiać się w telewizji? "Fakt" zapytał o to terapeutkę i psycholożkę, Ewę Woydyłło-Osiatyńską.

Osoby z wyrokiem nie powinny pojawiać się w telewizji?

Dagmara Kaźmierska dała się poznać widzom dzięki udziałowi w programie "Królowe życia". Kiedy show zdjęto z anteny TTV, celebrytka nawiązała współpracę z Polsatem, gdzie na oczach widzów starała się znaleźć dla siebie męża. Teraz z kolei występuje w "Tańcu z gwiazdami".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaźmierska reaguje na kolejny komentarz swojej byłej przyjaciółki. "Edzia, nie trać czasu, bo już błyszczeć nie będziesz."

To właśnie przez udział w tanecznej produkcji stacji wylał się na nią ogromny hejt. Niektórzy uważają bowiem, że przez swoją kryminalną przeszłość nie powinna być zapraszana do tego typu programów.

"Dla mnie w ogóle jedno z drugim nie ma żadnego związku. Takiej osoby można nie zatrudnić jako nauczycielki, bo osoba karana nie może wykonywać takiego zawodu. Natomiast w "Tańcu z gwiazdami" moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia. To, że niektórzy na to się oburzają, to wynika po prostu z tego, że, chcą takiej osobie odebrać prawo obywatelstwa" - powiedziała Ewa Woydyłło-Osiatyńska.

Czytaj też: Siedziała za sutenerstwo. Nie ukrywa, kim była jej świadkowa na ślubie

Psycholożka ocenia zachowania widzów

Czy osobę z kryminalną przeszłością należy wystawiać na społeczny ostracyzm? Psycholożka nie ukrywa, że takie zachowania mogą mieć negatywne skutki.

"Jeżeli ona poczuje, że mimo odbytej kary jednak jest wyrzutkiem społecznym, to wróci na tę samą drogę, na której już była. To jest zresztą bardzo częste. Pracowałam w więzieniach i bardzo dużo się zajmowałam tą tematyką. Tam nie ma tej resocjalizacji czy terapii" - zaznaczyła ekspertka.

Czytaj też: Wygadała się na temat wnuków. Nagle wtrącił się syn

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Czytaj także:

Wygadała się na temat wnuków. Nagle wtrącił się syn

Uznawali ją za piękność lat 90. Dziś kończy 48 lat

Niepokojące nagranie. Włodarczyk pokazała, co lata nad jej domem

2024-04-16T17:59:42Z dg43tfdfdgfd