Julia Wieniawa uczestniczyła w czwartkowym koncercie Dui Lipy. Na Open'er Festival bawiła się m.in. z Jeremim Sikorskim, który nosił ją na barana. Fajnie?
Sezon festiwalowy trwa w najlepsze. W środę rozpoczął się Open'er Festival, który jak co roku budzi olbrzymie emocje i przyciąga do Trójmiasta tysiące złaknionych koncertowych przeżyć festiwalowiczów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Open'er Festival nawiedziła oczywiście masa znanych twarzy. Wśród tych, którzy aktualnie wystrojeni beztrosko spędzają czas w Gdyni (i wszystko relacjonują na Instagramie), znalazły się m.in. Maffashion, Jessica Mercedes czy Julia Wieniawa.
Ta ostatnia, choć pojawiła się na wydarzeniu w ramach współpracy z jedną z marek kosmetycznych, z ochotą uczestniczyła w czwartkowym koncercie Dui Lipy. Występu nieco bardziej rozpoznawalnej koleżanki po fachu nie omieszkała pokazać za pośrednictwem Instastories. 25-latka co prawda była zachwycona brytyjsko-albańską piosenkarką, nazywając ją "cholerną ikoną" i "topową" artystką, miała pewne zastrzeżenia co do jej występu, a właściwie organizatorów festiwalu.
Opener_festival, kocham Was, ale co jest z nagłośnieniem? Nie ma środka! - grzmiała w jednym z nagrań z koncertu gwiazdy.
Doznania dźwiękowe może i nie spełniały oczekiwań profesjonalnej i obeznanej z tematem Julki, wizualne już tak. Nie dość, że celebrytka była zachwycona jakością nagrań, które wykonała swoim smartfonem, to dodatkowo za sprawą Jeremiego Sikorskiego mogła liczyć na obserwowanie imprezy z góry. Muzyk wziął ją bowiem na barana.
Zobaczcie openerową relację Wieniawy. Fajnie?
Przypominamy: Julia Wieniawa śpiewa i nagrywa, prowadząc auto. Maja Staśko apeluje: "To NIEBEZPIECZNE. Normalizuje złe wzorce" (WIDEO)
Czytaj także:
2024-07-05T06:16:14Z dg43tfdfdgfd