JARED LETO BEZ OCHRONY I Z PLUSZOWYM PIEROGIEM W RęKACH DAł DARMOWY KONCERT NA RYNKU W KRAKOWIE (ZDJĘCIA)

Jared Leto postanowił sprawić polskim fanom nie lada niespodziankę. Gwiazdor pojawił się na krakowskim rynku, gdzie dał darmowy koncert. Podczas występu doszło do zabawnego incydentu.

Jared Leto jest jednym z najpopularniejszych artystów na świecie. Ogromną sławę zyskał dzięki swoim różnorodnym rolom w filmach oraz działalności muzycznej. Przypomnijmy, że za drugoplanową rolę w filmie "Witaj w klubie" otrzymał Oscara.

Zobacz także: Jared Leto jako PIERWSZY W HISTORII legalnie wspiął się na Empire State Building (WIDEO)

W ubiegłym roku lider grupy 30 Seconds To Mars gościł w Polsce w ramach Orange Warsaw Festival. Już wtedy muzyk dał się poznać, jako ogromny fan polskiej kuchni.

Mam nadzieję, że wrócimy do was bardzo, bardzo szybko. Powiedzcie swoim babciom, prababciom i praprababciom, żeby zrobiły dla mnie pierogi. Nie wyrzucajcie ich, przynieście mi na talerzu. Pokaźna porcja pierogów będzie dla mnie najlepszym prezentem - mówił wówczas.

Jared Leto zachwycił fanów darmowym koncertem

Już 9 maja Jared Leto i Thirty Seconds to Mars wystąpią w Tauron Arenie. Niespodziewanie gwiazdor zaprosił wcześniej na Instagramie swoich fanów na nieformalny koncert. Jak też zapowiedział, tak zrobił. Muzyk pojawił się na krakowskim rynku, gdzie wdrapał się na pomnik Adama Mickiewicza i zagrał darmowy akustyczny koncert. Gwiazdor nie stronił również od robienia wspólnych zdjęć z fanami. Co więcej, nie towarzyszyła mu żadna ochrona.

Przypominamy: iHeartRadio Music Awards 2024: Cher z chłopakiem, kowbojka Beyoncé i Katy Perry w sukience z siatki (ZDJĘCIA)

Jared dał się zapamiętać jako wielki fan pierogów. Dlatego też jeden z widzów postanowił sprezentować mu ogromnego pluszowego pieroga. Uradowany muzyk bez wahania przyjął upominek, który natychmiast pocałował.

Czytaj także:

PÓŁNAGI Jared Leto! (ZDJĘCIA)

Jared Leto wychodzi z hotelu w Gdańsku (ZDJĘCIA)

Jared Leto odwiedził Majdan! (ZDJĘCIA)

2024-05-08T19:38:07Z dg43tfdfdgfd