MARYLA RODOWICZ O "SYLWESTRZE MARZEń" TVP. "JEST MI WIęC WSZYSTKO JEDNO"

Przez ostatnie lata Maryla Rodowicz bardzo często występowała na imprezach TVP. W ostatnim wywiadzie odniosła się do słów nowego prezydenta Zakopanego, który obwieścił, że nie chce organizować "Sylwestra Marzeń". Ponadto przekazała, że nie pojawi się na tegorocznym festiwalu w Opolu, który ma być kompletnie inny od edycji z ostatnich lat.

Maryla Rodowicz to jedna z największych gwiazd polskiej estrady. Swoją karierę rozpoczęła w latach 60. i przez te wszystkie lata wypuściła wiele przebojów, które do dzisiaj cieszą się ogromną popularnością. Niektóre z tekstów jej utworów napisała sama Agnieszka Osiecka, a artystka od dekad prezentuje swoje przeboje na największych rodzimych widowiskach.

Więcej ciekawych artykułów ze świata muzyki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Maryla Rodowicz występowała na Sylwestrze Marzeń w Zakopanem. Teraz impreza może zostać zlikwidowana. Artystka wyznaje, że jej wszystko jedno

W ostatnich latach gwiazda była głównie kojarzona z występów na koncertach i festiwalach Telewizji Polskiej. Kilka lat temu nawet młodzi internauci żartowali z artystki, że jest odmrażana przed Sylwestrem, aby zagrać dla publiki na koniec roku. Maryla Rodowicz ma spory dystans do siebie, ponieważ pod koniec 2022 roku zdecydowała się wystąpić w najnowszym spocie Żabki, gdzie wychodzi z kapsuły hibernacyjnej.

Ale w tym roku Sylwester Marzeń w Zakopanem może się nie wydarzyć. Nowy prezydent Zakopanego Łukasz Filipowicz nie chce organizować wielkiego widowiska w stolicy polskich Tatr. - Nie ma Jacka Kurskiego w TVP, więc i nie będzie "Sylwestra marzeń" – mówił. W rozmowie z Plejadą do tych zapowiedzi odniosła się sama Rodowicz. Wyznała, że dla niej to bez znaczenia, gdzie odbędzie się telewizyjny koncert sylwestrowy.

Jest mi wszystko jedno, czy sylwester odbywa się w Zakopanem, czy w Gdyni. Artyści w tym czasie są zajęci, mają próby i nie mają czasu na zwiedzanie, chodzenie po górach czy balangowanie. Z drugiej strony trochę mi żal, bo lubię Zakopane – lubię popatrzeć na Giewont i zjeść oscypka z grilla. Ale poza tym to jedziemy tam tylko na jeden dzień: próbę, koncert i do domu. Jest mi więc wszystko jedno. (...) Sylwester wiązał się również ze stresem, bo to koncert telewizyjny, w związku z czym trzeba dobrze zaśpiewać, dobrze wyglądać i odpowiednio wybrać repertuar.

- To niezwykle istotne w przypadku tego typu imprez. Takie są uroki telewizji, chociaż nie wszyscy artyści się tam garną. Dla mnie telewizja zawsze była i jest bardzo ważna, co nie znaczy, że mnie zaproszą w tym roku, bo mogą nie zaprosić – dodała.

Od dekad bryluje na scenie Amfiteatru Tysiąclecia w Opolu. Ale w tym roku się tam nie pojawi

W rozmowie z serwisem plotkarskim zdradziła także, że nie pojawi się na tegorocznym festiwalu w Opolu, który ma się odbyć w dniach od 31 maja do 2 czerwca. Szefostwo TVP zapowiada, że ta odsłona będzie znacząco się różnić od tych, które miały miejsce za czasów tzw. dobrej zmiany. Co na to gwiazda polskiej piosenki, która wystąpiła na 43. edycjach opolskiego festiwalu?

Nie zostałam zaproszona, ale już tyle razy byłam w Opolu, że nie będę płakać – stwierdziła Rodowicz.

– Nie mogę w kółko powtarzać tego samego repertuaru, a musiałby być jakiś ważny powód, dla którego chciałabym wystąpić w Opolu. Obecnie jestem w trakcie nagrywania nowej płyty. Będą to duety z młodymi artystami. Wyszedł już pierwszy singiel z Mrozem, a reszta na razie jest tajemnicą – podsumowała.

2024-04-24T10:09:04Z dg43tfdfdgfd