NA ROLę żYCIA CZEKAłA PRAWIE 20 LAT. GDY ZAGRAłA W "SAMYCH SWOICH", JEJ MAłżEńSTWO LEGłO W GRUZACH

Maria Zbyszewska prawie dwie dekady czekała, aż świat filmu ją zauważy. Stało się tak za sprawą kultowej serii "Sami swoi" Sylwestra Chęcińskiego, w której wcieliła się w postać Mani Pawlak. Choć na ekranie budziła zachwyt i powszechne uwielbienie, los prywatnie jej nie oszczędzał, a rola życia położyła się cieniem na jej małżeństwie.

Maria Zbyszewska przyszła na świat 30 kwietnia 1925 roku w Warszawie. Jej mama zajmowała się muzyką, ojciec zaś był cenionym aktorem i reżyserem. Zamiłowaniem do sztuki zarazili także córkę, która postanowiła zawodowo pójść w ich ślady. Tuż po wojnie zdała egzamin eksternistyczny i po raz pierwszy wystąpiła na profesjonalnej scenie. Wtedy też w jej życiu pojawił się Ludwik Benoit.

Zobacz wideo Bareja - kochany przez widzów, nienawidzony przez środowisko filmowe

Zbyszewska zajmowała się domem, Benoit rozwijał karierę. Po latach role się odwróciły

Połączyła ich wspólna pasja, a wielogodzinne rozmowy o sztuce sprawiły, że szybko zostali parą. Po kilku miesiącach znajomości zaręczyli się, a w 1947 roku przysięgali sobie miłość i wierność przed ołtarzem. Gdy 3 lata później na świecie pojawił się ich syn Mariusz, aktorka postanowiła zająć się jego wychowaniem. W tym czasie Benoit ukończył łódzką filmówkę i prężnie rozwijał karierę, występując na deskach teatrów i na ekranie.

Jakiś czas później Zbyszewska rozpoczęła pracę w Teatrze Rozmaitości we Wrocławiu i choć widzowie darzyli ją olbrzymią sympatią, to świat filmu nie stał przed nią otworem. Zmieniło się to, dopiero gdy na planie dramatu "Agnieszka 46" poznała Sylwestra Chęcińskiego. Reżyser od razu dostrzegł jej potencjał i talent, a że był wówczas w trakcie kompletowania obsady do "Samych swoich", zaproponował, by pojawiła się na castingu. I tak to się zaczęło.

"Sami swoi" otworzyli Zbyszewskiej drzwi do kariery. Rola w kultowej komedii zrujnowała jej małżeństwo

Choć nie miała zbyt wielu oczekiwań, to zdjęcia próbne okazały się dla niej prawdziwym przełomem, otrzymała bowiem rolę Mani Pawlak, czyli żony głównego bohatera. Jej radości nie podzielał jednak Benoit, twierdził bowiem, że powinna skupić się na rodzinie. Gdy tylko weszła na plan komedii, ich małżeństwo zaczęło przechodzić poważny kryzys. Aktor czuł się zaniedbany, miał stale pretensje, że nie poświęca mu wystarczająco dużo czasu i uwagi. W końcu zaczął szukać pocieszenia w ramionach innych kobiet i tak rozpoczął się jego romans z Jadwigą Jędrzejczak, dla której ostatecznie porzucił żonę i syna.

Zbyszewska próbowała ratowań małżeństwo, kilkukrotnie nawet prosiła go, by zmienił zdanie, obiecując, że wybaczy mu zdradę. Benoit był jednak nieugięty i ostatecznie 20-letni związek zakończył się rozwodem. Później w życiu aktorki nie pojawił się już żaden inny mężczyzna. Po "Samych swoich" zagrała jeszcze w dwóch kolejnych częściach, a następnie skupiła się na pracy w teatrze i pracy pedagoga na wydziale lalkarskim krakowskiego PWST. Wolne chwile poświęcała synowi, który postanowił pójść w ślady rodziców. Zmarła niespodziewanie 9 lipca 1985 roku, mając zaledwie 60 lat. Z kolei Ludwik Benoit odszedł jako 72-latek 4 listopada 1992 roku.

2024-05-26T17:47:09Z dg43tfdfdgfd