Tadeusz Janczar uznawany jest za jednego z najlepszych aktorów swojego pokolenia — sam Andrzej Wajda mówił o nim: mistrz w swoim fachu. W życiu zawodowym Janczar zdobywał uznanie, ale w sferze prywatnej nie miał szczęścia. Los mocno go doświadczył.
Pierwszy cios przyszedł, gdy Tadeusz Janczar był nastolatkiem. W 1939 r. Rosjanie zamordowali jego ojca, Stefana, podoficera zawodowego Wojska Polskiego. Dwa lata doszło do kolejnej tragedii. Z wycieńczenia zmarła siostra Tadeusza, Janina, chorująca na gruźlicę. Te doświadczenia mocno wpłynęły na późniejszego gwiazdora, ale Janczar się nie poddał. Gdy miał 17 lat zatrudnił się w zakładach produkcji zabawek, by odciążyć matkę.
Po wojnie zdobył sławę dzięki rolom w filmach wojennych Wajdy — "Pokolenie" i "Kanał" — i doskonale znał historię, której dotykały oba filmy. Podczas II wojny światowej Janczar był w konspiracyjnym harcerstwie, należał do Szarych Szeregów; potem wstąpił do Armii Krajowej i Wojska Polskiego.
Miłość do sztuki przyszła do niego w nieoczekiwanym miejscu — właśnie w wojsku.
Janczar posmakował aktorstwa w teatrze frontowym. Gdy tylko wojna się skończyła, zaczął naukę w Szkole Dramatycznej Janusza Strachockiego. Był uznawany za jednego z najlepszych studentów.
[object Promise]— wspominał Janczara Witold Sadowy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Janczar debiutował w "Załodze" Jana Fethkego, ale to "Kanał" Wajdy dał mu ogólnokrajową rozpoznawalność i status gwiazdy.
[object Promise]— zachwycał się nim ksiądz Andrzej Luter, duszpasterz i publicysta.
Janczar nie przepadał za grzaniem się w blasku sławy. Jego znajomi wspominali, że do końca życia był ciepły i serdeczny, zawsze oferował wsparcie.
Podczas gdy w życiu zawodowym Janczarowi szło coraz lepiej, w sferze prywatnej znów doświadczył negatywnych emocji. Wziął ślub z Elżbietą Habich, która była inspicjentką teatralną. Problemy zaczęły się po ślubie, małżeństwo rozpadło się tuż po narodzinach syna — Krzysztofa.
Krzysztof Janczar poszedł w ślady ojca — to on grał Pawła w serialu "Wojna domowa". Choć Tadeusz Janczar nie nawiązał początkowo mocnej relacji z synem, to udało mu się ją zbudować później — właśnie dzięki wspólnej miłości do sztuki i teatru. Obydwaj zagrali w filmie "Prawdziwe oczy", potem wystąpili razem w "Złotym kole" oraz "Strzale". Krzysztof Janczar potem wspominał, że jego ojciec należał do pokolenia "najbardziej dotkniętego przez wojnę, która odebrała im ogrom młodzieńczej energii"...
Choć Tadeusz Janczar nie chciał budować nowej rodziny i to gra przynosiła mu spokój, zakochał się ponownie. Wybranką została Małgorzata Lorentowicz, którą szersza publiczność kojarzy z filmu "Kogel-mogel", gdzie zagrała babcię Piotrusia Wolańskiego.
Lorentowicz rozumiała wojenne doświadczenia Janczara. Sama od 1942 r. była w Armii Krajowej, w powstaniu warszawskim służyła jako sanitariuszka. Janczara poznała w 1956 r. w Teatrze Klasycznym i od razu między nimi zaiskrzyło. Po dwóch latach wzięli ślub. Lorentowicz wsparła męża, gdy zdiagnozowano u niego zaburzenia psychiczne, które całkowicie zmieniły wspólne życie pary.
— mówiła.
Janczar cierpiał na stany lękowe. Czasem czuł się tak źle, że nie był w stanie wyjść na scenę. Było to dla niego nie do zniesienia; kilka razy podjął próbę samobójczą. Przyszedł kolejny cios — lekarze zdiagnozowali u niego nowotwór. Okoliczności zmusiły go do porzucenia aktorstwa, co wywołało u niego jeszcze głębsze cierpienie.
[object Promise]— opowiadał Witold Sadowy.
Janczar wciąż marzył o powrocie na scenę. I nagle pojawiła się szansa — Jan Łomnicki poprosił go, by wrócił na plan serialu "Dom" i dograł brakującą scenę. Aktor długo się wahał, początkowo odmówił, ale potem się zgodził.
[object Promise]— opisywała tamte chwile Małgorzata Lorentowicz.
Powrót lepszej formy był tylko chwilowy. Niestety, aktor ponownie zamknął się w domu; nie chciał pokazywać się publicznie. Ostatnie dni spędzał z żoną, która zdecydowała się wstrzymać swoją karierę, by się nim zajmować.
"Niewiele mówił, raczej słuchał i przyglądał się uważnie. (...) Innego dnia (...) powiedział: »Widzisz, co się ze mną stało?«" — mówił Sadowy.
Tadeusz Janczar zmarł 31 października 1997 r.
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-04-25T11:01:56Z dg43tfdfdgfd