RECENZENCI BEZ LITOśCI. "NIEUDOLNY I źLE ZROBIONY". TAK OCENILI NIEMIECKI FILM O POLSCE

Na tegorocznym Berlinale olbrzymie emocje wśród uczestników wzbudził film niemieckiej reżyserki "Treasure", który w większości został nakręcony w Polsce, a w obsadzie znalazła się plejada rodzimych gwiazd. Choć jego fabuła porusza społecznie ważną tematykę, to recenzje krytyków od początku pozostawiały sporo do życzenia. Teraz do sieci trafiła jego pierwsza, oficjalna zapowiedź.

"Treasure" to tragikomedia stworzona przez niemiecką reżyserkę Julię von Heinz, a jej scenariusz powstał na podstawie powieści "Too Many Men" autorstwa Lily Brett. Choć jego światowa premiera zapowiedziana jest dopiero na czerwiec 2024 roku w Stanach Zjednoczonych, w innych krajach do dystrybucji trafi najpewniej dopiero we wrześniu, to jego pierwsze przedpremierowe pokazy odbyły się już w lutym podczas 74. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Dotychczasowe recenzje nie napawają jednak optymizmem.

Zobacz wideo Artur Barciś narzeka na brak propozycji zawodowych. Walczy z Cezarym Żakiem

Niemiecka reżyserka nakręciła film w Polsce. Fabuła "Treasure" nawiązuje do wojny i Holokaustu

Akcja filmu rozgrywa się w latach 90. w Polsce, tuż po upadku Muru Berlińskiego. Jego główną bohaterką jest dziennikarka muzyczna z Nowego Jorku Ruth, która wraz z ojcem Edkiem chce poznać i zrozumieć historię swojej rodziny. Pomaga im w tym polski taksówkarz Stefan, dzięki któremu mogą przemierzać każdy zakątek kraju. Docierają m.in. do fabryki, która należała do ich przodków, oraz mieszkania, w którym jej ojciec spędził dzieciństwo.

 

Choć nie mają złych zamiarów, nowi lokatorzy nie są zachwyceni ich wizytą, obawiają się bowiem, że przybyli tylko po to, by odzyskać to, co zostało im odebrane w czasie wojny. Choć mężczyzna już na tym etapie chce zakończyć wędrówkę, Ruth nie daje za wygraną. Jej celem jest dotarcie do obozu Auschwitz, co ostatecznie jej się udaje.

Zwiastun "Treasuer" zadebiutował w sieci. Recenzenci nie zostawili na nim suchej nitki

Julia von Heinz już nie pierwszy raz w swojej twórczości porusza tematykę Holokaustu. W jednym z wywiadów wyjaśniła, dlaczego to głównie na tym skupia się w swoich produkcjach. – Jako Niemka w trzecim pokoleniu po Holokauście czuję odpowiedzialność i potrzebę opowieści o historii. Próbuję w swoich filmach odpowiadać na pytanie: co zrobiła z nami Zagłada oraz jak wpływa na kolejne pokolenia – tłumaczyła. W związku z tym w obsadzie "Treasure" nie zabrakło polskich akcentów, a na ekranie pojawili się m.in. Zbigniew Zamachowski, Maria Mamona czy Robert Besta. Głównych bohaterów wykreowali z kolei amerykańska aktorka Lena Dunham i pochodzący z Wielkiej Brytanii Stephen Fry.

Do sieci trafił właśnie pierwszy oficjalny zwiastun produkcji, lecz opinie widzów są podzielone. Nie jest to jednak zaskoczeniem, bo już po Berlinale krytycy wyrażali swoje rozczarowanie i spory niedosyt.

Dziwnie obojętne dzieło. Film wydaje się być równie szary i niedoświetlony emocjonalnie, jak jego zdjęcia

– pisała Wendy Ide na łamach Screen Daily. Podobne odczucia miała także Leslie Felperin z portalu Hollywood Reporter, zdaniem, której w Treasuer panuje olbrzymi chaos i nie jest jasne, który wątek jest główny.

Ten film to nieudolny i źle zrobiony bałagan. Trudno go dokładnie przeanalizować po jednym obejrzeniu i wskazać dokładnie, o co w nim chodzi. Tu wszystko poszło nie tak

– stwierdziła w swojej recenzji. Większych zastrzeżeń nie było jednak co do obsady, w zasadzie w większości przypadków aktorów chwalono za charyzmę i zauważalny szacunek do poruszanej w filmie tematyki.

2024-05-08T12:53:14Z dg43tfdfdgfd