TO NIE BęDZIE MIłA BAJKA DLA DZIECI. DRUGA CZęść "AKADEMII PANA KLEKSA" Z MROCZNYM JANUSZEM CHABIOREM W KLUCZOWEJ ROLI

"Akademia Pana Kleksa" w reżyserii Macieja Kawulskiego od początku była planowana na trylogię. Pierwsza część trafiła do kin na początku 2024 roku, a od maja podbija Netfliksa. Teraz poznaliśmy datę premiery drugiej odsłony produkcji oraz szczegóły fabuły. Będzie się działo.

Gdy Maciej Kawulski ogłosił, że nakręci nową wersję "Akademii Pana Kleksa", wśród fanów zapanowała konsternacja. Potem było już tylko lepiej. Reżyser postanowił bowiem stworzyć "zupełnie nową bajkę". Zmiany poszły na tyle daleko, że główny bohater, Adaś Niezgódka został zastąpiony w filmie przez... Adę.

Przedpremierowe oburzenie szybko przeszło jednak w zachwyt po pierwszych seansach. Film podbił kina, zaliczył kilka rekordów, a obecnie cieszy się dużą popularnością na Netfliksie. I to nie tylko w Polsce!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tomasz Kot o zmianach w scenariuszu "Akademii pana Kleksa". "Wiesz, jak dziewczyny się teraz cieszą?"

Twórcy nie mają jednak czasu na świętowanie. Ruszyli właśnie z promocją drugiej części. Już wiadomo, że "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" będzie miał premierę 3 stycznia 2025 roku. W tytułową rolę profesora ponownie wcieli się Tomasz Kot.

Nową postacią, kluczową dla tej części, będzie Filip Golarz, którego zagrał Janusz Chabior. Na pierwszych zdjęciach z planu wygląda naprawdę mrocznie.

O czym będzie druga część "Akademii Pana Kleksa"?

Po letniej przerwie Ada Niezgódka wraca do Akademii, żeby rozwikłać tajemnicę pochodzenia swojego przyjaciela – Alberta. W tym samym czasie profesor Kleks wyrusza do świata realnego, żeby odnaleźć przyjaciela sprzed lat. Okazuje się, że oba te tropy prowadzą do dawnego absolwenta Akademii – Filipa zwanego Golarzem.

- Trochę czekałem, ale w końcu w trylogii "Akademia Pana Kleksa" pojawia się w pełnym wymiarze postać Filipa Golarza, którą miałem przyjemność zagrać. Filip powraca, żeby zemścić się za odrzuconą miłość i poniżenie, którego doświadczył w Akademii. Czy uda mu się zniszczyć Akademię? Ja wiem, co się wydarzy, a widzowie muszą poczekać do 3 stycznia i oficjalnej premiery - zapowiada Chabior.

Kawulski nie ukrywa, że ma znów zamiar pokazać zupełnie nowy wymiar znanej opowieści.

- Jeżeli pierwsza część "Akademii Pana Kleksa" rozpaliła dziecięcą wyobraźnię, to druga nie tylko zaświeci jeszcze mocniej, ale i pokaże kompletnie nowe furtki do przestrzeni, które dotychczas były zamknięte nawet dla dorosłych. Czy można kochać robota? Czy tworząc go, można pozostać obojętnym na jego ludzki pierwiastek? Każdy z nas raz na jakiś czas musi opuścić swoją strefę komfortu i udać się do świata realnego. Cała sztuka polega na tym, aby to świat realny stał się strefą komfortu. Zobacz, jak z tymi zagadnieniami poradzą sobie Ci, których pokochała cała Polska - zachęca reżyser.

Pierwsza część serii, "Akademia Pana Kleksa", przyciągnęła do kin rekordowe 2,9 miliona widzów. Z kolei na platformie streamingowej dotarła do widzów 190 krajów i kilkudziesięciu grup językowych.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Czytaj także:

Nie żyje Marek Kołaczkowski. Zagrał m.in. w "Akademii Pana Kleksa"

Grażyna Błęcka-Kolska dla WP: "Dziś, gdy patrzę na tamtą siebie, to z ogromną czułością"

Pouczał swojego następcę? Piotr Fronczewski zdradził kulisy nowej "Akademii Pana Kleksa"

2024-06-26T10:41:25Z dg43tfdfdgfd