KLAUDIA EL DURSI BęDZIE MIAłA DUżE KłOPOTY? WIADOMO, CO MOżE GROZIć MODELCE ZA PIRACKą JAZDę
Klaudia El Dursi odkąd weszła do polskiego show-biznesu, cieszy się dużą sympatią widzów i internautów. Zresztą w dość szybkim tempie „skromna krawcowa” z Bydgoszczy zgromadziła w social mediach 950 tysięcy followersów. Prowadząca „Hotel Paradise” jak ognia unika kryzysowych sytuacji, rzadko wypowiada się na kontrowersyjne tematy, a w Sieci buduje wizerunek dziewczyny z sąsiedztwa. Teraz jednak jej pozycja może ulec zmianie. A wszystko przez piracką jazdę, której dopuściła się na początku czerwca…
Przeczytaj też: Joanna Górska komentuje zamieszanie wokół szefowej PnŚ
Klaudia El Dursi może mieć kłopoty w związku z piracką jazdą po autostradzie?
Kilkanaście godzin temu w Sieci pojawiło się nagranie z 10 czerwca, na którym widać pędzące pasem awaryjnym auto. Serwisowi Pudelek udało się ustalić, że samochód ten należy do Klaudii El Dursi. Co więcej, internauci połączyli wcześniej kropki i piracką jazdę skojarzyli z rolką, którą dwa tygodnie temu modelka wrzuciła do social mediów. Chodzi o materiał z dnia, który kończył się premierą Maxa. 35-latka pokazała na wideo, jak wyglądał jej „zwariowany” dzień, czyli szycie kreacji na event, przymiarki, odwiedziny zespołu beauty, podróż do Warszawy i wywiady na ściance…
Sprawa wywołała oczywiście duże poruszenie. Sama bohaterka afery do tej pory nie skomentowała sytuacji. Sprawą jednak zajęła się już policja.
Zabezpieczyliśmy ten film. Będziemy prowadzić czynności wyjaśniające - wyjaśniła asp. szt. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie.
Przedstawicielka policji zapowiedziała, że zgodnie z procedurami najpierw będzie trzeba ustalić, kto rzeczywiście jest właścicielem pojazdu i kto kierował nim w chwili zdarzenia. Kobieta zachęciła też do kontaktu osoby, które mogły być świadkiem tej niebezpiecznej sytuacji na autostradzie A2.
Co grozi El Dursi? Mandat w wysokości do 5 000 złotych, a także… rysa na wizerunku. A w tym przypadku mowa o znacznie większych pieniądzach. Jedna z marek już zerwała współpracę z celebrytką. Czy będą kolejne? Istnieje takie prawdopodobieństwo.
Przeczytaj też: Internauci zarzuli jej stosowanie Ozempicu. Teraz Karolina Gilon odpiera te uwagi