ODKłADAJCIE KASę, NA STRAGANACH NOWY HIT, Gęś PIPA SIę ZNUDZIłA. "DZIECI CHCą TO MIEć"

Każdy sezon urlopowy to nowy hit, który dzieci koniecznie chcą mieć w swojej kolekcji. Była już gęś, była kapibara, teraz kolej na nowego pluszaka. Sprzedawcy z Zakopanego nie mają wątpliwości, co będzie hitem tych wakacji, rozkładają jednak ręce na pytanie o to, skąd wzięła się jego popularność.

Najpierw była gęś Pipa. Mięciutka, biała, niemal w każdym rozmiarze, zależało to od możliwości finansowych, upodobań dziecka i wolnej przestrzeni w dziecięcym pokoju. Teorii, skąd wzięła się na nią moda, było co najmniej kilka. Najbardziej prawdopodobną wydawała się ta, że sławę zyskały filmiki zamieszczane na TikToku, w których jeden z influencerów zamieszczał nagrania, jak bawił się i rozmawiał z białą gąską. 

Najpierw była gęś Pipa, później kapibara, teraz czas na kolejną maskotkę, którą będzie chciało mieć każde dziecko

Popularność nie malała, ale w międzyczasie młodsze i nieco starsze pokolenia oszalały na punkcie brązowych maskotek. Kapibarę, chciało mieć niemal każde dziecko, a krótka piosenka o tych zwierzakach w roli głównej, była jedną z najczęściej udostępnianych w mediach społecznościowych. Jak to jednak z modą bywa - po pewnym czasie przemija, a jej miejsce zajmuje coś nowego. Zakopiańscy sprzedawcy bardzo szybko wyłapują wszelkie trendy i z zaskakującą pewnością potrafią przewidywać, co może stać się obiektem pożądania, przez najmłodszych turystów. Nie pomylili się z gęsią i kapibarą. Jeśli wierzyć im i tym razem, jeszcze chwila a dzieci oszaleją na punkcie króliczka, który "mieszka" sobie w puszystej truskawce.

Domyślają, że królik będzie hitem tegorocznych wakacji, ale nikt nie wie, skąd się wziął jego fenomen

Sprzedawcy pamiątek z zakopanego twierdzą, że królik, którego można w każdej chwili schować w domku przypominającym owoc truskawki, będzie niekwestionowanym hitem tegorocznego sezonu. Podobno jest też wersja z ananasem i marchewką. Maskotki mają być oczywiście w najróżniejszych rozmiarach, a średni koszt miałby się wahać między 20 a 80 złotych, będzie to na pewno zależne od wielkości pluszaka oraz miejsca, w którym będziemy robić zakupy. 

Ten uroczy pluszowy królik może schować się w swoich uszkach. Po zapięciu zamka i wywinięciu uszek - królik zmienia się w soczystą truskawkę.

- tak maskotkę opisano na stronie empik.com. Na pytanie skąd wziął się fenomen właśnie tej zabawki, a nie żadnej innej, wszyscy pytani rozkładają ręce. "Nie wiem, co o tym myśleć. To nie ma żadnego powiązania z bajką. Po prostu królik zamknięty w truskawce. Cała filozofia" - wypowiadała się jedna z ekspedientek w Zakopanem.

2024-04-20T06:34:45Z dg43tfdfdgfd