SMYCZKOWE NUTY I TANECZNE RYTMY. LINDSEY STIRLING WYSTąPI 10 PAźDZIERNIKA W KRAKOWSKIEJ TAURON ARENIE

Lindsey Stirling to słynna amerykańska skrzypaczka. Dzięki pomysłowemu połączeniu dźwięków skrzypiec z klubową elektroniką usłyszał o niej cały świat. Nie raz występowała już w Polsce - tym razem wraca do Krakowa, aby zagrać 10 października w Tauron Arenie. Bilety do nabycia na stronie internetowej eBilet.pl.

Na scenie bucha energią – oprócz wzorowego opanowania skrzypiec artystka fenomenalnie tańczy, prezentując spektakl, którego nie warto przegapić. Wplata struktury muzyki poważnej w multum odnóg współczesnej muzyki rozrywkowej, a jej najnowszą piosenkę, „Evil Twin”, obrazuje zmysłowy klip nakręcony na tle piramid w Gizie. Siódmy album Lindsey Stirling, „Duality”, ujrzał światło dzienne 14 czerwca i to właśnie w ramach jego promocji wystąpi 10 października w krakowskiej Tauron Arenie.

„Dzięki muzyce jestem kreatywna również na innych płaszczyznach, to bardzo istotna część mojego życia” – akcentowała Lindsey Stirling w jednej z rozmów. Nie są to słowa rzucone na wiatr. Amerykańska artystka wie, że piosenki są bardzo istotne, lecz cała otoczka dookoła również. Każdy aspekt jej twórczości, zwłaszcza koncertów, jest starannie wymyślony, zaaranżowany i przećwiczony. Gdy twórczyni prezentuje swoje rozpalające utwory – miksujące muzykę klasyczną choćby z popem, folkiem czy nawet zbasowanym electro – nie chodzi wyłącznie o odegranie ich na piątkę z plusem.

- Kiedy uczyłam się muzyki klasycznej, w pewnym momencie miałam już dosyć ćwiczeń. Stwierdziłam, że muszę dalej grać na skrzypcach – ale taką muzykę, którą naprawdę lubię. Zrozumiałam wtedy, że to nie ja powinnam się dopasować do skrzypiec, ale skrzypce do mnie. A ponieważ lubię klasykę i muzykę taneczną, połączyłam te dwa gatunki. Dzięki temu, kiedy gram wyrażam siebie, a nie Mozarta.

Stirling czaruje umiejętnością bezproblemowej obsługi instrumentu przy jednoczesnym uprawianiu skomplikowanych figur tanecznych. Sekunduje jej w tym ekipa podobnie utalentowanych tancerek, dzięki którym wszystkie te misternie uknute choreografie to uczta dla oka. Nie zapominajmy też o świetnych światłach i ogólnej oprawie wizualnej – w tym przypadku każdy bodziec zostaje zaspokojony. To idealna rozrywka dla każdego. Niezależnie od wieku, fascynacji i innych czynników. Pełen kunszt, kultura i wyśmienita rozrywka.

Wielka popularność nie zepsuła młodej skrzypaczki. Od początku odważnie deklaruje ona bowiem, że jest chrześcijanką – i należy do kościoła mormonów. „Dzięki wierze stąpam mocno po ziemi. Świadomość, że jestem dzieckiem bożym sprawia, iż szanuję samą siebie i dokonuję właściwych wyborów. Nigdy nie zrobię pewnych rzeczy czy nie założę na siebie pewnych ubrań. Mój menedżer doskonale wie o tym – postawiłam tę sprawę jasno od początku. I będę się starała nie sprzeniewierzyć tym zasadom, bo wtedy straciłabym część samej siebie” – podkreśla.

2024-07-05T12:41:06Z dg43tfdfdgfd