JON BON JOVI PORZUCI KONCERTOWANIE, JEśLI JEGO GłOS NIE WRóCI DO DAWNEJ śWIETNOśCI

Choć Jon Bon Jovi wciąż jest w trakcie rehabilitacji po rekonstrukcji struny głosowej, to nie stanęło mu na przeszkodzie, by wspólnie z zespołem nagrać nowy album. 16. krążek formacji, zatytułowany „Forever”, ukaże się 7 czerwca. Piosenkarz zapewnia, że dokłada wszelkich starań, by nowe utworu wybrzmiały na żywo. Zaznaczył jednak, że jeśli jego głos nie odzyska dawnej świetności, jest gotowy porzucić koncentrowanie.

Półtora roku temu lider formacji Bon Jovi przeszedł nowatorską operację rekonstrukcji strun głosowych. Celem zabiegu było wszczepienie nowoczesnego implantu, który miał pomóc w odbudowie niemal zanikającej struny głosowej. 62-letni rockman wyjaśnił, że obecnie przechodzi intensywny proces rehabilitacji. Ta ma przybliżyć go do występów na żywo. Ale przyszłoroczne tournée nie jest jeszcze przesądzone. W wywiadzie dla brytyjskiej gazety „The Sunday Times” piosenkarz ujawnił, że przestanie występować na żywo, jeśli uzna, że jego głos nie odzyskał dawnej świetności.

„Mówię to po raz pierwszy. Jeśli mój śpiew nie będzie świetny, jeśli nie mogę być facetem, którym kiedyś byłem... to koniec” - zdradził. Fanom, którzy w obliczu premiery nowej płyty mogą być zaskoczeni tym wyznaniem, tłumaczy, że praca nad krążkiem wyraźnie odbiega od występów na żywo.

„Istnieje duża różnica pomiędzy pracą w studiu a trasą koncertową. Nagraliśmy płytę, codziennie pracuję z trenerem wokalnym i chciałbym móc występować na scenie przez dwie i pół godziny, cztery razy w tygodniu. Wiem, jak dobry mogę być, więc jeśli nie mogę być tym facetem... Ujmę to w ten sposób - nie chcę być grubym Elvisem na scenie” - stwierdził.

Piosenkarz nie ukrywa, że ta myśl napawa go strachem i, jak zaznaczył, będzie zdruzgotany, jeśli już nigdy nie stanie przed publicznością. Na razie nie składa rękawicy, cieszy się na nową płytę i stara się z optymizmem spoglądać w przyszłość. (PAP Life)

mdn/ ag/

2024-04-16T12:51:40Z dg43tfdfdgfd