Serce ReZigiusza znów jest zajęte! Youtuber, po pewnym czasie ukrywania związku, zdecydował się pokazać światu swoją partnerkę. Pod postem posypały się gratulacje. Nie zabrakło też mniej przychylnych komentarzy. 28-latek wytłumaczył, dlaczego postanowił upublicznić miłosną relację.
Ukrywający się pod pseudonimem "ReZigiusz" - Remigiusz Wierzgoń -to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych twórców w polskim internecie. 28-latek może pochwalić się imponującymi zasięgami - w serwisie YouTube udało mu się zgromadzić prawie 4,9 mln (!) subskrybentów, a na Instagramie obserwuje go ponad 1,8 mln osób. ReZi od 12 lat prężnie rozwija swoją działalność w sieci, a wielbiciele bacznie obserwują jego kolejne sukcesy. Sporo uwagi poświęcają też prywatnym perypetiom idola. W ubiegłym roku głośno było o jego rozstaniu z ówczesną partnerką, Weroniką, która w 2022 przeżyła osobistą tragedię, doznając udaru.
PRZYPOMNIJMY: ReZigiusz rozstał się ze swoją dziewczyną, którą jeszcze niedawno wspierał po UDARZE? "To już PRZESZŁOŚĆ"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po wielu tygodniach domysłów fanów, ReZigiusz przerwał milczenie i wiosną 2023 roku potwierdził rozstanie z Weroniką. Niemal rok później youtuber zaskoczył wielbicieli, obwieszczając, że jego serce znów jest zajęte. 28-latek opublikował romantyczne zdjęcie z nową partnerką, Martą Porębską.
Długo siedziałem nad tym, co tutaj napisać… Ale tak prosto z mostu - od dłuższego czasu wreszcie czuję się po prostu szczęśliwy - czytamy w opisie fotki.
Nieco więcej o nowej relacji ReZigiusz zdradził za pośrednictwem instagramowego kanału nadawczego.
Tak tutaj Wam tylko jeszcze dopowiem, że choć chcemy nasz związek zachować w bardziej kameralnym stylu, to jednak mimo wszystko musiałem w końcu coś opublikować, by ukrócić detektywów na tiktoku i innych portalach. Nie będzie to teraz nagle couple power dla lajków i wyświetleń na kanale i mediach. Chcę zajmować się tym czym się zajmuje, ale nie chcę na siłę dbać o to, by na każdej relacji nie było widać Marty czy w jakimś kadrze na vlogu. Chcemy normalnie żyć - podkreślił.
Pod pierwszym zdjęciem Remigiusza z nową partnerką posypało się mnóstwo gratulacji. Nie zabrakło jednak również o komentarzy o negatywnym wydźwięku. Niektórzy obserwatorzy przypominali o poprzednich związkach i burzliwych rozstaniach youtubera. Pojawiły się też głosy, że upublicznianie związku nie było dobrym pomysłem. ReZi odniósł się do przytyków i wątpliwości fanów na kanale nadawczym.
Dość sporo osób odnosi się do moich poprzednich relacji - co jest trochę niemiłe. Ale każdy ma prawo. W końcu opublikowałem coś publicznie. Natomiast przez całe moje życie byłem w 3 związkach - dużo? Niedużo? Nie wiem, ale dzisiaj, będąc w czwartej relacji, mając 28 lat i będąc bogatszy o doświadczenie z wcześniejszych, liczę na to, że się nam wszystko dobrze poukłada - zaznaczył.
W Internecie widzicie tylko to, co twórcy chcą, byście widzieli. Związek to relacja dwóch osób i tylko te dwie osoby wiedzą najlepiej, co się dzieje w środku i co z czego wynika. Dużo z Martą rozmawialiśmy o tym, jak wpłynie na nas to, czym się zajmuję i jak ta ogromna fala zasięgu i publiczności zadziała. Nie chcieliśmy i nie chcemy robić z tej relacji show. Ale kij ma dwa końce. Nie pokazując niczego, ja w Internecie wychodzę na wolnego strzelca, tak samo Marti. Więc finalnie doszliśmy do wniosku, że coś trzeba pokazać. Podsumowując, traktujemy się poważnie i chcę byście wiedzieli, że jest nam dobrze - skwitował ReZigiusz.
Zobaczcie, jak wygląda nowa partnerka youtubera. Ładna z nich parka?
Czytaj także:
Mata jest ZAKOCHANY?! Tegoroczna maturzystka pokazała ich WSPÓLNE ZDJĘCIA (FOTO)
2024-04-16T09:21:54Z dg43tfdfdgfd