20-LETNI SZKOT ZAGINął W KRAKOWIE. RODZINA BłAGA O POMOC

Rodzina 20-letniego Sama Kennedy'ego, który przyjechał na wakacje do Krakowa i nie wrócił do domu, jest zrozpaczona. Młody mężczyzna, pochodzący z Clydebank w Szkocji, miał wrócić do domu 27 czerwca, ale od tamtego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną i przyjaciółmi.

Siostra Sama, Robyn Kennedy, w desperackim apelu w mediach społecznościowych prosi o pomoc w poszukiwaniach. "Jeśli ktoś ma jakiekolwiek informacje, które pomogłyby go znaleźć, niech pomoże. Wraz z rodziną docenimy każdą próbę pomocy" — czytamy.

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło zaginięcie Kennedy'ego i udziela wsparcia jego rodzinie. Szkocka policja jest świadoma sytuacji i współpracuje z polskimi władzami oraz Interpolem, aby ustalić, co mogło się stać.

Jak twierdzi rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, polska policja nie otrzymała jeszcze oficjalnego zgłoszenia o zaginięciu Kennedy'ego.

Rodzina Kennedy'ego prosi o wszelkie informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu Sama. Według siostry zaginionego ostatni raz widziano go w jednym z krakowskich hoteli, gdzie się wymeldował.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-07-03T05:04:30Z dg43tfdfdgfd