Piosenka "Je partira pas" w ciągu ostatnich dni stała się hitem we Francji, generując miliony odtworzeń w mediach społecznościowych. Media piszą o "rasistowskim" utworze. Natomiast jedna z organizacji zajmujących się prawami człowieka złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
"Je partia pas", czyli "nie wyjadę". Utwór został wygenerowany przy wsparciu sztucznej inteligencji i nawołuje migrantów do wyjazdu z Francji.
Organizacje praw człowieka protestują ze względu na tekst piosenki, ale kompozycja była wykorzystywana w kampanii przez niektórych polityków, na przykład Erica Zemmoura, lidera skrajnie prawicowej Rekonkwisty. Tekst dotyczy polityki migracyjnej.
"Nie wyjadę!
Tak, tak, wyjedziesz
Szybciej niż myślisz
Dość ci daliśmy
Teraz możesz spadać"
W utworze pojawia się też wers o Jordanie Berdelli, przewodniczącym skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego, który według słów piosenki ma doprowadzić do "powrotu do domu" migrantów.
"Le Monde" ocenił piosenkę jako "rasistowską". 26 czerwca organizacja zajmująca się prawami człowieka SOS-Racisme złożyła zawiadomienie o podżeganiu do nienawiści. W oświadczeniu przekazano, że "niedopuszczalny tekst należy natychmiast usunąć z platform cyfrowych".
Rzeczywiście, portale społecznościowe w czwartek zaczęły usuwać filmy z piosenką. Działania podjął YouTube i TikTok. Jednak filmy z "Je partia pas" zaczęły błyskawicznie wracać na platformy, były ponownie udostępniane. YouTube usuwa filmy z piosenką ze względu na naruszenie praw autorskich, bo w filmie towarzyszącym utworowi są kadry stacji telewizyjnej France 2.
Piosenka z różnymi wersjami filmu została wielokrotnie udostępniona w serwisie X, gdzie funkcjonuje bez przeszkód. Na tej platformie wciąż dostępne są wersje postów piosenki z milionowymi zasięgami.
Źródło: "Le Monde"
Zobacz również:
Czarne chmury nad obozem Macrona. Pojawił się nowy sondaż
Dlaczego nienawiść do Emmanuela Macrona rośnie?
Na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi we Francji sondaże dobitnie pokazują, że prezydent Emmanuel Macron ostro przestrzelił. Złośliwi mówią, że lepiej, aby przestał popierać własne ugrupowanie, bo to tylko szkodzi. Coś jest na rzeczy, skoro ubiegający się o mandat politycy wolą na plakatach nie umieszczać podobizny głowy państwa.
"Ryzykują wojną domową". Ostrzeżenie Macrona przed wyborami
Prawica idzie po zwycięstwo. Wszystkie sondaże na korzyść partii Le Pen
Zaskakująca deklaracja Macrona. "To musi się głęboko zmienić"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami. Zobacz więcej. 2024-06-30T20:31:16Z dg43tfdfdgfd