Dominika Ćosić, była korespondentka TVP, znalazła zatrudnienie w TV Republika. Z TVP zniknęła z dnia na dzień. — Dowiedziałam się o utracie pracy z mediów. Potem była długa cisza i dopiero pod koniec lutego dostałam e-maila z informacją o wypowiedzeniu — mówiła Plejadzie.
Dominika Ćosić przez osiem lat była korespondentką TVP w Brukseli. Wypowiedzenie dostała w lutym, ale już po wyborach 15 października czuła, że jej dni w mediach publicznych są policzone.
— Zaproponowano mi rozstanie za porozumieniem stron. W wypowiedzeniu jako powód podano likwidację placówki korespondencyjnej w Brukseli. Spodziewałam się tego, bo już w pierwszym dniu zmian w telewizji pojawiła się w internecie informacja, że moje miejsce zajęła nowa korespondentka [Dorota Bawołek]. I przyznam, że było to dla mnie niezbyt przyjemne doświadczenie dowiedzieć się o tym z internetu — opowiadała Plejadzie.
Wciąż będzie pracować jako korespondentka z Brukseli, jednak dla TV Republika.
W 2022 r. wyciekła rzekoma wiadomość Dominiki Ćosić do premiera Mateusza Morawieckiego dotycząca przedwyborczej akcji "Nie świruj, idź na wybory" z września 2019 r., w której wzięły udział znane osoby, m.in. aktor Wojciech Pszoniak. Spotkała się ona z szeroką krytyką i zarzutami o ośmieszanie osób z problemami psychicznymi.
Nagranie Pszoniaka zostało wspomniane w ujawnionych e-mailach. Premier Mateusz Morawiecki w wiadomości do swoich współpracowników z 19 września 2019 r. załączył zrzut ekranu z prywatnej rozmowy, którą odbył za pomocą komunikatora z Dominiką Ćosić.
"Pięknie opozycja podłożyła się tym obrzydliwym klipem, zwłaszcza z Pszoniakiem" – miała pisać Ćosić do szefa rządu, co wskazuje na pogwałcenie zasad etyki dziennikarskiej.
Zobacz: Korespondentka TVP doradzała premierowi. Dominika Ćosić znowu zwróciła na siebie uwagę
"Może byłoby dobrze znaleźć rodzinę osoby chorej psychicznie lub niepełnosprawnej, która wniosłaby sprawę nie tylko w polskiej prokuraturze, ale i np. (Europejskim – red.) Trybunale Praw Człowieka w związku z tym?" – doradzała Morawieckiemu korespondentka. "Ta druga strona by tak zrobiła, umiędzynarodowiła..." – dodała.
Dominika Ćosić pytana o aferę e-mailową z 2022 r. powiedziała:
[object Promise]— wspomina w rozmowie z Plejadą, dodając, że "przyjęła taktykę przemilczenia sprawy albo obrócenia jej w żart".
Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco
2024-07-03T05:46:49Z dg43tfdfdgfd