HALINA ROWICKA WSPOMINA ZMARłEGO MężA. "NIE BYłO JUż RATUNKU"

Mąż Haliny Rowickiej, Krzysztof Kalczyński zmarł na raka płuc 10 września 2019 r. Znany aktor filmowy i teatralny był terminalnie chory. Halina Rowicka w rozmowie z Plejadą wróciła pamięcią do przykrego wydarzenia sprzed pięciu lat.

Krzysztof Kalczyński był cenionym aktorem. Sympatię publiczności zdobył za sprawą ról w serialach "Na Wspólnej", "Pensjonat pod Różą", "Plebania" czy "M jak Miłość". Prywatnie był mężem aktorki Haliny Rowickiej oraz ojcem znanej dziennikarki Anny Kalczyńskiej i Filipa Kalczyńskiego, oraz Marii Kalczyńskiej.

Krzysztof Kalczyński zmarł na raka płuc. Żona po latach wspomina ukochanego męża

Halina Rowicka w rozmowie z Plejadą wróciła pamięcią do trudnych chwil związanych ze śmiercią męża — Krzysztofa Kalczyńskiego. Aktorka wspominała, że była wstrząśnięta, gdy usłyszała od lekarza, że jej mąż jest terminalnie chory i pozostało mu tylko kilka miesięcy życia.

— Ta diagnoza przychodziła do nas etapami. Najpierw pojawiło się podejrzenie, że Krzysztof ma raka. Udaliśmy się więc na badania. Po nich okazało się, że to nieoperacyjny nowotwór. Lekarz powiedział nam, że dla Krzysztofa nie ma już ratunku, że zostało mu kilka miesięcy życia. Nie chciałam przyjąć tego do wiadomości. Szukaliśmy innych dróg leczenia. Okazało się, że ani radioterapia, ani chemioterapia nie wchodzą w grę. Odezwaliśmy się więc do przyjaciela w Houston, który pracował i wciąż pracuje nad lekiem na raka. Niestety, on potwierdził tę diagnozę. Powiedział nam, że są przypadki, kiedy medycyna rozkłada ręce. I przypadek Krzysztofa był jednym z nich. Wiedziałam, że nie ma dla niego już żadnej szansy — wspominała Halina Rowicka.

Krzysztof Kalczyński przed śmiercią zakrztusił się kompotem. "Po trzech dniach zmarł"

Halina Rowicka w dalszej części rozmowy z portalem wspomniała, że Krzysztof Kalczyński odszedł szybko i dzięki temu nie cierpiał.

Cała rodzina przyjechała do nas na obiad. Krzysztof w pewnym momencie zakrztusił się kompotem i zaczął mieć problemy z oddychaniem. Nic mu nie pomagało, więc moje dzieci zdecydowały, że trzeba wezwać pogotowie. Ratownicy medyczni uznali, że Krzysztof musi trafić do szpitala, żeby zaleczyć to zakrztuszenie. W pełni świadomy i o własnych siłach wsiadł do karetki. Poproszono nas, żebyśmy przyjechali do szpitala za dwie godziny — powiedziała Halina Rowicka.

Później, gdy Krzysztof Kalczyński trafił do szpitala, to rodzina dowiedziała się od pielęgniarek, że z chorym nie ma kontaktu.

Krzysztof telefonicznie dał nam znać, że mu zimno. Pielęgniarka to zbyła i powiedziała, że to naturalna reakcja organizmu. Potem było tylko gorzej, ale oszczędzę panu szczegółów. Po trzech dniach w szpitalu Krzysztof zmarł. To nastąpiło dosyć niespodziewanie i był to dla nas szok, ale teraz zdaję sobie sprawę, że zaoszczędzonych zostało mu kilka miesięcy odchodzenia w bólu — zakończyła Halina Rowicka.

Anna Kalczyńska z mamą na plaży. Na widok tych zdjęć zrobiliśmy wielkie oczy. Szok!

Mama Kalczyńskiej w szoku po zwolnieniu córki z "Dzień Dobry TVN". Tak zaczęła swój wpis" "Aneczko Kochana Moja..."

Halina Rowicka podzieliła się radosną nowiną: "W Święta ochrzciliśmy wnusię"

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-07-05T15:28:08Z dg43tfdfdgfd