HOLENDER JEST OJCEM 1 TYS. DZIECI. OKłAMAł RODZINY NA CAłYM śWIECIE

Jonathan Jacob Meijer to Youtuber z Holandii, który znalazł się w centrum uwagi za sprawą szokującego dokumentu Netfliksa. Latami był dawcą spermy, który zapragnął mieć jak najwięcej potomstwa. Ich rodzice spotkali się z nim w sądzie.

  • Pochodzący z Holandii mężczyzna został oskarżony o oszukiwanie rodziców i banków nasienia
  • W 2017 r. otrzymał zakaz oddawania nasienia za pośrednictwem Holenderskiego Towarzystwa Położnictwa i Ginekologii. W tym czasie oddał nasienie do 11 klinik i spłodził 102 dzieci — znacznie przekraczając limit 25 dzieci od 12 różnych matek
  • Pomimo zakazu, nadal prowadził swoją krucjatę od kraju do kraju. Działał w Australii, Danii, Niemczech, na Węgrzech, w Meksyku, Polsce, Rumunii, Serbii, Szwecji, Szwajcarii, na Ukrainie i w Stanach Zjednoczonych
  • Więcej znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

"Mężczyzna z 1000 dzieci" to trzyodcinkowa dokuseria, która właśnie trafiła do katalogu popularnej platformy. Ich bohaterami są ludzie, którzy marzyli o własnej rodzinie, ale z różnych powodów musieli skorzystać z pomocy Meijera. Jasnowłosy Holender spełniał ich wszystkie kryteria: odnosił sukcesy zawodowy, był przystojny i sprawiał wrażenie wolnego ducha rozumiejącego, że jest ostatnią deską ratunku.

W 2004 r. youtuber przyznał, co zainspirowało go do zostania dawcą spermy. Otóż — jak twierdził — podczas studiów poznał człowieka, który nie mógł mieć dzieci, a o niczym innym tak nie marzył.

— To miało naprawdę duży wpływ na moje życie. Naprawdę polubiłem tego faceta i postrzegałem go jako mojego przyjaciela — wyjaśnił w materiale filmowym. Nieświadomy idei dawstwa nasienia postanowił pomagać każdemu, kto chciał zostać rodzicem.

[object Promise]

— mówił o swojej "misji", który przybrała kiepski obrót.

"Wielki" gest

Pochodzący z Holandii mężczyzna został oskarżony o oszukiwanie rodziców i banków nasienia. W 2017 r. otrzymał zakaz oddawania nasienia za pośrednictwem Holenderskiego Towarzystwa Położnictwa i Ginekologii. W tym czasie oddał nasienie do 11 klinik i spłodził 102 dzieci — znacznie przekraczając limit 25 dzieci od 12 różnych matek.

Pomimo zakazu, nadal prowadził swoją krucjatę od kraju do kraju. Działał w Australii, Danii, Niemczech, na Węgrzech, w Meksyku, Polsce, Rumunii, Serbii, Szwecji, Szwajcarii, na Ukrainie i w Stanach Zjednoczonych.

Wiosną 2023 r. rodziny z dziećmi poczętymi ze spermy Jonathana złożyły przeciwko niemu pozew i wygrały z nim w sądzie, który kazał mu zakończyć nieetyczną działalność. Dotąd nie wiadomo, jak wielu dzieci jest biologicznym ojcem.

Mam ok. 250 dzieci. Założenia mówiące o 1 tys. są śmieszne — przekonywał "The New York Times" w 2021 roku. — Jestem rozczarowany obsesją na punkcie liczb. Zostałem dawcą nie dla żadnych liczb, ale z miłości, aby pomóc rodzicom w realizacji ich marzeń. Nie mogę zrozumieć, jak ktokolwiek może skupiać się tylko na liczbach i postrzegać moje dzieci w ten sposób — oburzał się.

Obecnie Holender zajmuje się prowadzeniem kanału podróżniczego na YouTube. Choć autorzy "Mężczyzny z 1000 dzieci" dali mu możliwość obrony, nie skorzystał z propozycji. — (...) Chodzi o to, co o mnie myślą i co mówią o mnie inni. Miałem rację, nie uczestnicząc w tym dokumencie, ponieważ najpierw chcieli zatytułować go "Oszust Płodności". To nie jest tytuł, na który mogę się zgodzić — skwitował.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-07-05T06:23:04Z dg43tfdfdgfd