KRZYSZTOF STANOWSKI MOżE PRZEGRAć PROCES Z JANOSZEK. ADWOKAT: "ZAORAł Ją", ALE ZA MOCNO

Sąd Rejonowy dla Warszawy — Mokotowa nałożył na Krzysztofa Stanowskiego grzywnę w wysokości 15 tys. zł — t kara za złamanie zakazu publikowania treści na temat Natalii Janoszek z 13 czerwca 2023 r. Postanowienie nie przesądza sprawy, choć — zdaniem adwokata Mariusza Stankiewicza — youtuber może przegrać cały proces. — Drugi film był już zwykłym dręczeniem i ośmieszaniem. Jakby to powiedzieli fani Krzysztofa: "Zaorał ją", ale za mocno — komentuje dla Plejady. Z kolei adwokat Bartosz Grube zwraca uwagę, że orzeczenie "może budzić kontrowersje".

Krzysztof Stanowski jeszcze w Kanale Sportowym nagrywał treści mające udowodnić, że kariera Natalii Janoszek została wymyślona. Celebrytka pozwała go, twierdząc, że jego teorie są nieprawdziwe. W następstwie Stanowski i Kanał Sportowy otrzymali zakaz publikowania treści jej temat — youtuber nazwał wówczas to działanie "cenzurą prewencyjną" i opublikował kolejny materiał o celebrytce, za co właśnie został ukarany przez sąd grzywną. Jeśli nie zapłaci kwoty w ciągu tygodnia od dnia uprawomocnienia się postanowienia, może trafić do aresztu.

Jak podkreślają prawnicy, sąd, orzekając o obowiązku zapłaty grzywny, nie badał, czy publikacje Stanowskiego naruszały dobra osobiste i były prawdziwe, a jedynie, czy zakaz orzeczony postanowieniem z czerwca 2023 r. nadal obowiązuje i nie został złamany.

Jak tłumaczy w rozmowie z Plejadą adwokat Mariusz Stankiewicz z kancelarii Stępień&Stankiewicz, powyższa decyzja sądu nie jest jednak wyrokiem, który zasadniczo kończy sprawę, a jedynie postanowieniem, które ma "ułożyć" sytuację między stronami na czas trwania procesu i zapobiec naruszeniom.

[object Promise]

— słyszymy.

[object Promise]

Adwokat podkreśla, że bez takiego zabezpieczenia pozwany mógłby w sposób nieskrępowany dalej dokonywać naruszeń i wyrządzać Janoszek poważną i nieodwracalną szkodę.

Pieniądze — wspomniane 15 tys. zł — nie trafią jednak na konto celebrytki, a do budżetu państwa.

Choć wielu uważa, że Krzysztof Stanowski ma wygraną w kieszeni, adwokat jest sceptyczny.

[object Promise]

— komentuje Mariusz Stankiewicz.

"Orzeczenie budzi kontrowersje"

Z kolei Bartosz Grube z kancelarii GRUBE zwraca uwagę na fakt, że orzeczenie z czerwca 2023 r. zakazujące Stanowskiemu publikacji na temat Janoszek "może budzić kontrowersje".

— Każde orzeczenie zakazujące publikacji jest niebezpieczne dla jakości debaty publicznej i może naruszać prawo dostępu do rzetelnej informacji — mówi nam adwokat.

— Patrząc na dalsze losy postępowania o naruszenie dóbr osobistych, które toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, aktualnie obowiązujące orzeczenia absolutnie nie przesądzają o tym, jaki ostatecznie zapadnie wyrok w tej sprawie. Pomimo wydania w czerwcu zeszłego roku zabezpieczenie zgodnie z żądaniem Natalii Janoszek, sąd po przeprowadzenie postępowania dowodowego nadal może oddalić powództwo np. na skutek ustalenia, że publikowane przez Krzysztofa Stanowskiego i Kanał Sportowy treści polegały na prawdzie.

Zdaniem adwokata "dalece niepokojący jest również czas trwania postępowania", które toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie oraz to, jak długo sąd rozpoznaje zażalenie Krzysztofa Stanowskiego na orzeczony w czerwcu 2023 r. zakaz publikacji.

[object Promise]

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-26T18:51:03Z dg43tfdfdgfd