OSTATNIE WYDANIE "19.30" ROZPOCZęłO SIę OD PRZEPROSIN TVP. "NIEPRAWDZIWE I DYSKREDYTUJąCE INFORMACJE"

Wydanie "19.30" z dnia 2 lipca rozpoczęło się nietypowo. Zanim na ekranie pojawiła się Monika Sawka i wiadomości z Polski i ze świata, Telewizja Polska wyemitowała obszerne przeprosiny.

Ostatnie wydanie programu informacyjnego Telewizji Polskiej "19.30" poprowadziła Monika Sawka. Jednak to nie dziennikarka przywitała widzów czekających na streszczenie wydarzeń z Polski i świata we wtorkowy wieczór. Zamiast prezenterki na ekranie wyświetliła się plansza.

Zobacz wideo Marek Czyż w szczerej rozmowie o emocjach po przejęciu TVP, Danucie Holeckiej i trudnych początkach "19:30". "Momentami było to coś żenującego"

TVP przeprasza. W programie "19.30" pojawiło się specjalne oświadczenie

Zanim oglądający program informacyjny TVP dowiedzieli się, co istotnego wydarzyło się w przeciągu ostatnich 24 godzin, mieli okazję przeczytać specjalne przeprosiny. Biała plansza widniała na ekranach telewizorów 1,5 minuty i była publikacją wynikającą z przegranego procesu sądowego TVP. Stacja przeprosiła za materiały, które były emitowane jeszcze za czasów "starej" Telewizji Polskiej.

- Telewizja Polska S.A. w likwidacji przeprasza Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej za to, że w wyemitowanym na antenie TVP1 wydaniach "Wiadomości" w dniach 24,25 października 2016 roku oraz 27 listopada 2016 roku zamieszczone zostały nieprawdziwe i dyskredytujące informacje, poddające w wątpliwość prawidłowość działania Fundacji i umniejszające jej renomę - odczytał lektor.

Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej skomentowała przeprosiny TVP

Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej domagała się przeprosin na drodze sądowej nie bez powodu. W materiale TVP sugerowano, że instytucja jest wspierana szczególnie przez polityków powiązanych z PO i PSL, oprócz tego materiały donosiły o niewłaściwym rozporządzaniu pozyskanymi środkami oraz otrzymywaniu dotacji z środków publicznych, które powinny być przeznaczone mieszkańców. Oprócz tego materiały "Wiadomości" wskazywały, że Fundacją kierują polityczne, pozamerytoryczne kryteria odnośnie prowadzenia szkoleń. 2 grudnia 2021 roku Sąd Apelacyjny zobowiązał Telewizję Polską do opublikowania przeprosin za materiały.

2 lipca widzowie TVP mogli przeczytać komunikat stacji, w którym ta oświadcza, że "informacja o rzekomym pozyskiwaniu środków publicznych (przez FRDL - przyp. red.) w wyniku jakiejkolwiek przychylności ze strony polityków była nieuprawniona", "wszelkie środki pozyskiwane przez Fundację nie stanowiły nagrody, albowiem były one świadczone na rzecz Fundacji w związku z realizacją konkretnych zadań publicznych", a "struktura wydatkowania pozyskiwanych przez Fundację środków jest prawidłowa i odpowiada edukacyjnemu charakterowi statutowej działalności Fundacji". Dodatkowo TVP zaznacza, że "Fundacja realizuje istotny interes publiczny, albowiem jest jedną z największych pozarządowych organizacji szkoleniowo-doradczych, wspierających rozwój samorządności w Polsce od ponad 35 lat".

"Mamy nadzieję, że już więcej publiczna telewizja nie będzie oczerniać organizacji pozarządowych działających na rzecz dobra wspólnego" - skomentowała przeprosiny TVP w mediach społecznościowych Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej.

2024-07-03T06:03:43Z dg43tfdfdgfd