TO JUż PEWNE! WIADOMO, CO STANIE SIę Z LOTNISKIEM CHOPINA

W ostatnim czasie wiele osób stawiało krzyżyk na Lotnisku Chopina. Podczas kampanii samorządowej trwała debata nad jego przyszłością. A w ubiegłym roku pojawiły się nawet doniesienia, że ówczesny rząd planuje zamknąć go z powodu planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wiadomo już, jaka jest przyszłość warszawskiego portu.

Lotnisko Chopina obchodzi 90. urodziny. Dokładnie 29 kwietnia w 1934 r. uruchomiono na Okęciu terminal pasażerski. W poczekalni dworcowej wisiała ogromna mapa Europy, a na niej zaznaczono wszystkie połączenia lotnicze z Warszawy. Tylko w pierwszym roku Okęcie obsłużyło 10 tys. 750 pasażerów.

Dzisiaj stołeczne lotnisko obsługuje 18,5 mln pasażerów rocznie, a ma być ich znacznie więcej. Taki przynajmniej plan ma rząd.

– Przed nami duże wyzwania. Zderzamy się z prognozami wzrostu ruchu i coraz większą liczbą osób, które chcą podróżować. Niestety, musimy się też mierzyć z zaniechaniami naszych poprzedników, którzy w 2019 r. wstrzymali inwestowanie na Lotnisku Chopina. Gdyby nie to, dziś mogłoby mieć przepustowość na poziomie 26-27 mln pasażerów rocznie. Wiemy już, co zrobić, żeby można było nadal korzystać z tego lotniska – mówi nowy pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek, który w poniedziałek (29 kwietnia) przyjechał na Okęcie.

A jeżeli chodzi o Baranów, to pierwszy realny termin uruchomienia prac szacowany jest na 2035 r. – Nie będzie sukcesu CPK bez rozwoju Lotniska Chopina – skomentował dzisiaj Maciej Lasek.

Rozbudowa Lotniska Chopina do 2029 r.

A na czym dokładnie ma polegać inwestycja? Przede wszystkim na zwiększeniu przepustowości lotniska do 30 mln pasażerów rocznie. Ma się zmienić też częstotliwość startów – do 50 na godzinę. Konieczna jest również rozbudowa płyty postojowej dla samolotów. Powstaną kolejne stanowiska, w tym całkowicie nowa powierzchnia dla sześciu samolotów kodu C (takich jak Boeing 737 lub Airbus A320).

Po wakacjach zostaną ogłoszone przetargi na reorganizację terminala. A w 2026 r. zaczną się prace budowlane. Cała inwestycja za 2,4 mld zł ma być ukończona w 2029 r. Skąd rząd weźmie na to środki? Zdaniem zarządu PPL zeszłoroczny zysk Okęcia wyniósł 350 mln zł, a PPL ma obecnie na koncie 700 mln zł.

Gigantyczny marketing CPK

Przypomnijmy. Centralny Port Komunikacyjny miał być jedną ze sztandarowych inwestycji Prawa i Sprawiedliwości. Budowa nawet się nie zaczęła, ale wciąż budzi ogromne emocje. Ogromne, jak się okazuje, były też wydatki na marketing.

Wydatki marketingowe spółki CPK (w latach 2019–2021 rocznie) wyniosły od 1,2 do 2,3 mln zł. W 2022 r. był to już 7,4 mln zł, a w 2023 wystrzeliły do 14,1 mln zł. A na co konkretnie szły pieniądze? Choćby na festyny. "Spotkania z ekspertami lotnictwa i kolei, symulatory lotu, a dla najmłodszych dmuchany plac zabaw, konkursy, animacje i wata cukrowa – to tylko niektóre z atrakcji festynu. Wieczorem na scenie pojawi się muzyczna gwiazda — zespół Dejw" — tak na stronie CPK zapowiadano zabawę w Tuszynie. Kosztowała ona 125 tys. zł.

Zobacz także: To Putin chce pokazać światu na paradzie w Dzień Zwycięstwa. Są pierwsze zdjęcia

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-04-29T17:08:24Z dg43tfdfdgfd