ARMIE HAMMER ZABRAł GłOS PO SKANDALU. KOBIETY OSKARżYłY GO O KANIBALIZM

Skompromitowany hollywoodzki aktor przyznał, że jest wdzięczny za aferę, która zrzuciła go z piedestału. — Cokolwiek ludzie powiedzieli, cokolwiek się wydarzyło, jestem teraz w miejscu w moim życiu, w którym czuję wdzięczność za każdy jego kawałek — wyjaśnił.

37-letni gwiazdor był u szczytu sławy, gdy kilka kobiet wysunęło przeciwko niemu serię niepokojących zarzutów, oskarżając go o znęcanie się i kanibalskie zapędy. Od tamtej pory nikt nie chce z nim współpracować, ale Hammer wyraźnie doszedł już ze sobą do ładu. W podcaście "Painful Lessons" stwierdził bowiem, że wszystko, co o sobie usłyszał, zmusiło go do pracy nad sobą.

Armie Hammer — skandal

[object Promise]

— stwierdził, dodając, że nie wiedział, jak "dać sobie miłość".

— Ale miałem pracę, w której mogłem ją otrzymać od tak wielu ludzi, że nie musiałem się uczyć kochać samego siebie — zaznaczył Armie. Dalej odniósł się bezpośrednio do wiadomości, którą rzekomo wysłał kochance, że jest "w 100 proc. kanibalem". — Nazywali mnie tak... Jakbym jadł ludzi! To był szok! (...) Mój upadek był śmiercią mojego ego, mojej kariery. W moim życiu wybuchła bomba neutronowa. To zabiło [wszystko] — przyznał bez ogródek.

W 2020 r. żona aktora odeszła od niego i zabrała dwójkę ich dzieci. Miał on wówczas rozważać odebranie sobie życia. — Wiele razy myślałem, że dłużej tego nie zniosę. Ogarniała mnie nienawiść... więc to po prostu weszło... był taki czas. Stałem na brzegu, wypłynąłem naprawdę daleko i po prostu tam leżałem... połowiczna próba samobójcza... Ale pomyślałem, że nie mogę tego zrobić dzieciom — wyjaśnił.

Pytany z kolei o karierę w Hollywood stwierdził, że właściwie stanęła w martwym punkcie, ale dzisiaj "tworzy własną piaskownicę" i planuje napisać scenariusz.

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-06-17T09:14:16Z dg43tfdfdgfd