KLAUDIA EL DURSI PRZERYWA MILCZENIE PO SKANDALU. "OKAZAłAM BRAK SZACUNKU"

Klaudia El Dursi znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak media obiegło nagranie przedstawiające jej samochód pędzący z zawrotną prędkością po pasie awaryjnym. Celebrytka spieszyła się na jeden z eventów. Za pośrednictwem mediów społecznościowych odniosła się do afery.

"Internet obiegła informacja, że prowadziłam samochód, który wyprzedzał pasem awaryjnym na drodze szybkiego ruchu i czuję się w obowiązku, żeby się do tego odnieść. Tak, to ja prowadziłam ten samochód, bo byłam za kierownicą i tak, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego" - pisze Klaudia El Dursi.

"Ta ogromna fala krytyki, która na mnie spadła, choć ogromnie bolesna - jest uzasadniona. Chciałam bardzo przeprosić za moje nierozsądne, brawurowe zachowanie. Jest mi ogromnie wstyd, jest mi przykro. Takie zachowanie absolutnie nie powinno mieć miejsca. Okazałam brak szacunku względem innych kierowców, za co jeszcze raz ogromnie przepraszam" - pisze na InstaStories.

Celebrytka zadeklaruje, że jest w stanie ponieść konsekwencje.

[object Promise]

Dowiedz się jeszcze więcej. Sprawdź najnowsze newsy i bądź na bieżąco

2024-06-28T17:33:52Z dg43tfdfdgfd