REKLAMY ZAMIAST NAJWAżNIEJSZYCH PIłEK. CANAL+ PRZEPRASZA ZA WPADKę

Kibice nie mogli obejrzeć ostatnich piłek hitowego starcia Aryny Sabalenki z Marketą Vondrousovą w ćwierćfinale turnieju w Stuttgarcie. Bartosz Ignacik w imieniu Canal+ Sport przeprosił za wpadkę.

W dolnej części drabinki

turnieju w Stuttgarcie

doszło w piątek do dwóch niespodziewanych rozstrzygnięć. Rozstawiona z "3" Cori Gauff przegrała z Martą Kostiuk, a wiceliderka rankingu WTA

Aryna Sabalenka

uległa w trzech setach Markecie Vondrousovej. Czeszka odrobiła straty z pierwszej partii i wygrała 3:6, 6:3, 7:5.

Transmisję z obu meczów przeprowadziła stacja Canal+ Sport. Niestety fani "białego sportu" w Polsce nie mogli obejrzeć najważniejszych akcji w konfrontacji białorusko-czeskiej. Zamiast końcówki spotkania stacja puściła... reklamy.

Wpadka Canal+ Sport w meczu Sabalenka - Vondrousova

C+ nie przeszedł obojętnie obok tego zdarzenia. Za wpadkę na X przeprosili Bartosz Ignacik oraz pracujący na miejscu w Stuttgarcie komentator Żelisław Żyżyński.

"W imieniu Canal+ Sport chciałbym serdecznie przeprosić za brak transmisji ostatnich piłek meczu Sabalenki z Vondrousovą - błąd ludzki. Mniemam, że to się więcej nie powtórzy…" - napisał na portalu X Ignacik. "Przepraszamy" - dodał popularny "Żelek". Ten drugi doprecyzował, że "błąd zrobili koledzy w Warszawie".

Turniej w Stuttgarcie wchodzi w decydującą fazę. W sobotę odbędą się półfinały. Kostiuk zagra z Vondrousovą, a broniąca tytułu

Iga Świątek

w hicie zmierzy się z Jeleną Rybakiną.

Relacja na żywo z meczu Świątek - Rybakina

na sport.radiozet.pl od godz. 14.

Źródło: RadioZET

Nie przegap

2024-04-20T09:21:30Z dg43tfdfdgfd